Za kulisami konkursów Pucharu Świata to normalny obrazek: zaparkowany bus klubu Traktor Oberwiesenthal, a na wielkiej okleinie – podobizna Dmitrija Wasiliewa i napisy w cyrylicy. Strona internetowa drużyny chwali się sukcesami Jewgienija Klimowa. – Właściciel kocha Rosję – mówi trener. – To opłacalne – dopowiadał Klimow. Co to za układ? I czy wobec wojny na Ukrainie kadrze zawieszonej przez FIS może to przynieść jakąś korzyść?